Z tym słońcem to trochę przesadziłam, ale coś powoli przebłyskuje... Czemu by trochę nie poczarować? Przywołać tę naszą wytęsknioną wiosnę?
I tak w nastroju zaklinania pogody - wyczarowałam moje własne prywatne "słoneczka"... jeśli tego nie widzicie - lekko zmróżcie oczy. Błyszczy całkiem przyjemnie, prawda?
Ilúve - kosmiczne labradoryty vol. 4
-
Uff, ależ dawno mnie tu nie było. Ostatni rok upłynął mi w dużej mierze na
realizacji zamówień.
Chociaż oczywiście w międzyczasie powstało trochę nowych rze...
1 dzień temu








Piękne kolczyki, ja też tęsknię za wiosną, słońcem, zielenią, ciepłem i kolorami :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie i jak to mówią "Oby do wiosny" :-)
UsuńPiękne i jakie kolorowe! Cudne wyszły:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKażda wersja ma w sobie to coś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńit is USA Digitizers here for it to be here for all oif it o be here for it
OdpowiedzUsuń